Foxy the Pirate!

-No mi właśnie też nie..Ee...Znaczy do teraz - powiedziałem z uśmiechem, kątem oka spoglądając na Chice. -Ale to już tak na marginesie - dodałem prędko rozglądając się po pomieszczeniu w którym aktualnie się znaleźliśmy. W mroku te wszystkie pomieszczenia wyglądają praktycznie tak samo i właściwie to ich nawet nie odróżniam. -To..To gdzie jesteśmy, wiesz może co to za port?- zapytałem niepewnie, patrząc na okryte w mroku pomieszczenie. Ta pizzeria wbrew wszelkim pozorom była dośc..Duża...Ogromna nawet i nie sposób było mi spamiętać wszystkie te pomieszczenia.