-Okruszki?Przecież myszy i szczury by je zjadły...
Powiedziełam.Wzdrygnełam się na słowa Foxiego.
-Zwłoki?Ble...
W sumie to to jest zwykły pokój,tylko jest tu "troszkę" za dużo dżwi.Podeszłam do jednych i pociągnełam za klamke.Oczywiście zamknięte.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz