Po chwili nie wytrzymałam i roześmiałam się.
-M-migdali?HA!Jurz to widze oczami wyobraźni!
Powiedziałam śmiejąc się.
Kiedy się uspokoiłam spojrzałam na Foxiego.
-Ehhh...no dobrze.
Powiedziałam przewracając oczami.
-Czy tobie też nie wydaje się dziwne to,że choć jest 2 noc to i tak nikt nie zajmuje się strażnikami?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz