-Tak.
Powiedziałam odchylając głowę do tyłu,by po chwili położyć się na scenie.BonBon i Freddy wrócą najwyrzej o 5...
Ziewnełam i rozejrzałam się po sali.Dlaczego nikogo tu nie ma?
-Ciekawe gdzie wszyscy się podziali,chociaż z drugiej strony nie obchodzi mnie to aż tak bardzo by wstać.
Nagle wpadłam na pomysł.
-Weź mnie na barana.
Powiedziałam przybliżajac się do Foxiego i robiąc oczy szczeniaczka.
***
Ale to było dla beki XD
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz