-No raczej, że coś kręcę..Aye..Kiedyś ci powiem..Albo "powiem ci jak będziesz starsza"- powiedziałem wesoło, uciekając wzrokiem. Rozejrzałem się jeszcze po pomieszczeniu, w którym aktualnie się znaleźliśmy. Nie poznawałem go, ale ja muszę powiedzieć, że nie poznaję większości pomieszczeń w tej pizzerii. W sumie wrócenie z powrotem nie byłoby wyzwaniem, bo wystarczyłoby zawrócić, ale jakoś ciekawość jakie to pomieszczenie jest.
-Problem? Jaki problem? Wystarczyłoby zawrócić, ale...Mam dziwne wrażenie, że nigdy wcześniej tu nie byłem...Eee..A ja jestem ciekawskim lisem! Trzeba pozukać włącznika światła, bo..Guzik widać - powiedziałem błądząc dłonią po ścianie w poszukiwaniu włącznika.-No chyba, że wiesz...Że chcesz stąd wyjśc - dodałem po chwili, po czym wymacałem włącznik do światła, klinąłem go roświetlając tym samym pomieszczenie.
TWOJA MAM LUBI JEŚĆ OMLETY Z DŻEMEM JAGODOWOWIŚNIOWYM ZE ŚWIECZKAMI ORZECHAMI LASKOWYMI I WŁOSKIMI W KOŚCIELE ŚWIĘTEJ OWCY
Nie pytajcie, plz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz