Spojżałam zdziwiona na blondyna.Myślałam że to cipa,a tu proszę,wyszło szydło z worka!
Schowałam zdjęcie z powrotem i spojrzałam na kamerki.
-Eeee...Michi...te animatrony tu idą...
Powiedziałam podając jej kamere.
Już było słychać ich kroki.
Błagam,niech dostanę ataku!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz