Pokiwałam głową i kiedy Foxy wyszedł zdjełam bluzkę i spudniczke.Zamiast spudniczki ubrałam pomarańczowe getry.Potem jeszcze o wiele za durzy różowy sweter i szalik.Wyszłam zza kurtyny i usiadłam koło Foxiego.Po chwili Chao zeskoczył z mojego ramienia i skoczył na głowe Foxiemu.
-Chao!
Ofuknełam babeczke i przybliżyłam się do Foxiego,by zdjąć mu babeczke z głowy.
Kiedy już zdjełam Chao z Foxiego położyłam go z powrotem na swoim ramieniu.
-Chao!To*kichnięcie*nie ładnie tak na kogoś skakać!
Zaczełam zerkając na Chao.
***
Oni nawet jeszcze nie są parą,a ty już o tym XD
poniedziałek, 24 sierpnia 2015
Tochi
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz