Następnej nocy postanowiłam odwiedzić Foxiego.Dawno z nim nie rozmawiałam. Znalazłam go dość szybko. Przytuliłam go lekko na przywitanie. -Hej,Foxy!Co u ciebie?Dawno nie rozmawialiśmy. Żuciłam odsuwając się od niego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz