Westchnełam i oparłam się o ściane.
-Wentylacja przechodzi przez wszystkie pomieszczenia,ale ty się do niej raczej nie zmieścisz...
Odeszłam od sciany.Mój wzrok przyzwyczaił się do ciemności i teraz widziałam kontury wszystkich przedmiotów znajdujących się tu.
-To co zrobimy?
Spytałam biorąc do ręki maske Freddiego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz