W ostatniej chwili sobie o czymś przypomniałam.Sięgnełam do kieszeni i wyjełam z niej płyte.
-Masz.Dzięki,że mi ją pożyczyłeś.
Powiedziałam wracając do zabawy kołnieżem.
-Masz to jak w banku.
Właściwie to sama chciałam zaproponować zrobienie zdjęcia.
-To pomyśl.Mam dużo czasu.
Powiedziałam odpływając w kraine mażeń.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz