-Chodzi o to,że czasem mogę dostać ataku furii.Żadko dzieje się to bez powodu,najczęściej dostaje tego ataku kiedy się denerwuje.A jak wiadomo dziecko płacze,i tak dalej,więc nie trudno by było o to żebym dostała ataku.
Powiedziałam wzruszając ramionami.
-Z tym się zgodze.Są prze urocze.Poza tym są naprawde wierne.
Powiedziałam rozmażonym głosem.
-Wiem.I to w dodatku 20 min.przed 6 AM! Esto es horrible!Ale jak zakład to zakład.
Powiedziałam zaczynając bawić się kołnieżem swetra.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz