-A żebyś wiedział,że tak. Powiedziałam. -Ale wiesz,że taraz z ciebie nie zajde,tak? Spytałam poprawiając koszule,która ssuneła mi się z ramienia. -Bo wiesz ja tak mogę leżeć caałłą noc~ Powiedziałam pukając go w nos.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz