Ja też piszę z komurki ;-;
***
Uniosłam na niego wzrok.
-T-to nic t-takiego...nie przejmuj się tym...
Powiedziałam próbując się uśmiechnąć ale wyszedł z tego tylko grymas.
Westchnełam i wróciłam do przeglądania albumu,lekko odpychajac jego ręke.
Łzy wciąż sie lały,ale to ignorowałam...a przynajmniej do puki na jednym ze zdjęć nie zobaczyłam mojej mamy razem ze swoimi rodzicami...oni byli tacy szczęśliwi...teraz nie wytrzymałam i po prostu odłożyłam album,by zakryć oczy rękami.
OMG, tak mnie zagięłaś, że nie wiem aż co napisać XD
OdpowiedzUsuń